Ewangelia i komentarz: 12 tydzień zwykły (22-27.VI.2009)

Poniedziałek, 22 czerwca, 2009 (Mt 7, 1-5)

Powściągliwość w sadzeniu

1 Nie osądzajcie, abyście nie byli osądzeni. 2 W jaki bowiem sposób sami osądzacie, tak i was osądzą. Jaką miarą mierzycie, taką i wam odmierzą. 3 Dlaczego widzisz drzazgę w oku swego brata, a w swoim oku nie dostrzegasz belki? 4 Albo jak możesz powiedzieć swemu bratu: «Pozwól, że wyjmę drzazgę z twojego oka», gdy ty sam masz w swoim oku belkę? 5 Obłudniku! Wyjmij najpierw belkę z własnego oka, a wtedy przejrzysz i będziesz mógł wyjąć drzazgę z oka twojego brata.

Powściągliwość w sądzeniu. Jezus podaje dwa uzasadnienia tego. Że należy unikać osądzania bliźnich. Po pierwsze, ten, kto osądza innych, sam będzie kiedyś skazany przez Boga. Kto na ziemi nie będzie osądzał brata, lecz wspaniałomyślnie mu wybaczy, kiedyś, zamiast sądu według prawa i sprawiedliwości, doświadczy Bożego miłosierdzia. Drugie uzasadnienie dotyczy sytuacji, gdy obłudnik chce korygować błędy innych. Wydaje w ten sposób osąd o bliźnim, że jest on kimś gorszym. Uczeń Jezusa musi najpierw uznać prawdę o sobie, aby upomnienia kierowane do innych były uprawnione i odniosły pożądany skutek. Nie można przymykać oczu na błędy bliźniego, ale też nie należy skąpić mu cierpliwości, wyrozumiałości i przebaczenia (Mt 18,23-35). Wypowiedź Jezusa kończy się zaskakującą przenośnią. Wspomniane zwierzęta (psy, świnie) uchodziły w narodzie izraelskim za nieczyste. Werset ten stanowi więc upomnienie, aby naukę Jezusa głosić z roztropnością i należnym dla niej szacunkiem.


Wtorek, 23 czerwca, 2009 (Mt 7, 6.12-14)

6 Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie pereł przed świnie, boje podepczą, a potem rzucą się, aby was rozszarpać.

Złota zasada postępowania

12 Wszystko więc, co chcielibyście, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Tego bowiem wymaga Prawo i Prorocy.

Ciasna brama

13 Wchodźcie przez ciasną bramę, bo szeroka jest brama i przestronna droga, która prowadzi do zguby, i liczni są ci, którzy tędy wchodzą. 14 Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, i jakże nieliczni są ci, którzy ją znajdują!


Prawo... Proroków – tak Izraelici określali Objawienie Boże, które zostało spisane w księgach ST.


Złota zasada postępowania. Złota reguła współżycia z ludźmi była w innej formie znana już w ST (Tb 4,15; Syr 31,15), a teraz została potwierdzona przez Jezusa (Mt 19,19). Każdy powinien innym czynić to, czego od nich oczekuje dla siebie. Jest to wskazówka, jak w praktyce realizować przykazanie miłości bliźniego. To, jakie dobro powinienem okazać innym (Będziesz miłował swego bliźniego...), poznaję po dobru, którego sam pragnę i potrzebuję (...jak siebie samego – Mt 22,39). Miłość jest najwłaściwszym kontekstem złotej reguły. Nie ma ona więc nic wspólnego z wyrachowaną łacińską zasadą: do ut des – daję, abyś (i mnie) dał.


Ciasna brama. Uczeń Chrystusa stoi przed znanym już ze ST wyborem jednej z dwóch dróg: życia i śmierci (Pwt 11,26-28; 30,15-20; Ps 1; Jr 21,8). Życie osiąga się na drodze wierności Bożym przykazaniom; porzucenie ich wiedzie do śmierci (Ps 119,29n). Podobny sens ma metafora ciasnej i szerokiej bramy. Do zbawienia prowadzi tylko ciasna brama. Decydując się na królestwo niebieskie, decydujemy się na trudną drogę wierności Ewangelii. Uwaga, że wielu wybiera życie łatwe, a niewielu znajduje słuszną drogę, nj, nie oznacza, że wielu będzie potępionych, a mało zbawionych. Wskazuje raczej na to, że wielu ludzi szybko rezygnuje z trudu realizacji wymagań stawianych przez Jezusa w Kazaniu na Górze.

 


Ewangelia na czwartek, 25 czerwca, 2009 (Mt 7, 21-29)

NMP Gostyńskiej
Prawdziwi uczniowie

21 Nie każdy, kto mówi do Mnie: «Panie! Panie!», wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz tylko ten, kto pełni wolę mojego Ojca, który jest w niebie. 22 W owym dniu wielu powie Mi: «Panie! Panie! Czyż nie prorokowaliśmy w imię Twoje? W Twoje imię wyrzucaliśmy demony i w Twoje imię dokonaliśmy wielu niezwykłych czynów». 23 A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem! Odejdźcie ode Mnie wy, którzy postępujecie niegodziwie.


Budowanie na skale

24 Każdy, kto słucha tych moich słów i wprowadza je w czyn, jest podobny do człowieka rozsądnego, który zbudował dom na skale. 25 Spadł ulewny deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się silne wiatry i uderzyły w ten dom. Ale on nie runął, bo zbudowany był na skale. 26 Każdy, kto słucha tych moich słów, ale nie wprowadza ich w czyn, podobny jest do człowieka głupiego, który dom zbudował na piasku. 27 Spadł ulewny deszcz. Wezbrały rzeki, zerwały się silne wiatry i uderzyły w ten dom, a on się zawalił. A upadek jego był wielki”.

28 Gdy Jezus skończył przemawiać, tłumy zdumiewały się Jego nauką. 29 W Jego mowie była bowiem niezwykła moc, jakiej nie posiadali ich nauczyciele Pisma.


a) Panie – pierwotna wspólnota chrześcijańska wyznawała w ten sposób wiarę w Chrystusa jako Boga (Mt 22,43+ Rz 10,9).

b) na skale – w ST Bóg jest często nazywany skałą (np. Pwt 32,4; 2Sm 22,47; Ps 92,16). Tytuł ten podkreśla wierność Bo są i Jego stałość w przymierzu, którym związał się z człowiekiem.


Prawdziwi uczniowie. Nie wystarczy deklarować wiarę czy miłość do Boga, trzeba potwierdzić je czynami (Jk 2, 14-19+). Samo odwoływanie się do imienia Jezusa i nazywanie Go Panem, czyli wyznawanie wiary w Niego tylko ustami, nie zapewni zbawienia. Modlitwa nie jest wypowiadaniem magicznych zaklęć, które automatycznie sprawiają pożądane skutki. Uznać Boga swoim Panem oznacza oddać się pod Jego panowanie i żyć zgodnie z Jego wolą. Niektórzy ludzie otrzymali od Boga charyzmaty, czyli specjalne dary dla dobra wspólnoty (1 Kor 12+). Jezus przypomniał trzy z nich: prorokowanie, czyli dar mówienia o Bogu i przekazywania prawd wiary, dar egzorcyzmowania, czyli wypędzania złych duchów w imię Jezusa, oraz dar czynienia cudów, czyli uzdrawiania w imię Chrystusa. Bóg udziela charyzmatów, komu chce; nie można sobie na nie zasłużyć. Dlatego nie są one gwarantem zbawienia osób, którym zostały dane. Osoby tak wyróżnione nie mogą zrezygnować z troski o zgodność własnego życia z wyznawaną wiarą. Kto na ziemi zamyka się przed nauką Chrystusa i nie chce jej realizować, w czasie sądu zostanie wyłączony z mesjańskiej wspólnoty zbawionych.


Budowanie na skale. Przypowieść o dobrze i źle zbudowanym domu stanowi zakończenie Kazania na Górze. Słowa Jezusa są słowami Boga. Ze względu na ten boski autorytet i ich znaczenie dla zbawienia należy przyjąć całe nauczanie Jezusa i wypełniać je. Słuchanie Ewangelii ma być początkiem przemiany człowieka. Ze słuchania rodzi się wiara (Rz 10,17), która wyraża się i realizuje w konkretnych postawach i uczynkach (Jk 2,17-26). Przypowieść nawiązuje do warunków klimatycznych Palestyny i zwyczajów jej mieszkańców. W okresie zimy często wieją tam z zachodu gwałtowne wiatry, które wywołują nagłe obfite deszcze. Ulewy napełniają suche koryta okresowych potoków (tzw. wadi). Te z kolei często wtedy wylewają, powodując niszczące powodzie. Stąd każdy dobry budowniczy w Palestynie wznosi budowle na solidnym fundamencie, który jest wsparty na skale, czyli na trwałym gruncie. Budowniczymi są wszyscy słuchacze nauki Jezusa. On jest dla chrześcijan skałą, na której powinni wznosić fundament swojego duchowego życia (1 Kor 10,4). Atak żywiołów to obraz różnych życiowych doświadczeń i niepowodzeń, które dosięgają człowieka. Szczere praktykowanie i rozwijanie wyznawanej wiary oraz umacnianie więzi z Bogiem zapewnia konieczną siłę do przetrwania różnych nieszczęść. Jezus swoim nauczaniem objawił wolę Bożą w sposób ostateczny. S w ten sposób doskonale wypełnił zadanie, jakie w okresie ST pełniło Prawo Boże. Podziw tłumów był hołdem złożonym Jezusowi jako boskiemu nauczycielowi i prawodawcy.



Ewangelia na piątek, 26 czerwca, 2009 (Mt 8, 1-4)

Jana i Pawła (męczennicy), Józefa Escrivy (k.)


Cuda Jezusa Objawiające Nadejście Królestwa Bożego


Uzdrowienie trędowatego

1 Gdy zszedł z góry, podążał za Nim wielki tłum. 2 Wtedy podszedł do Niego trędowaty, pokłonił się i prosił: „Panie”! Jeżeli zechcesz, możesz mnie oczyścić”. 3 On wyciągnął rękę, dotknął go i powiedział: „Chcę, bądź oczyszczony”. I natychmiast został oczyszczony z trądu. 4 Jezus mu nakazał: „Pamiętaj, nie mów o tym nikomu, lecz idź, pokaż się kapłanowi, a na świadectwo dla nich złóż ofiarę, zgodnie z nakazem Mojżesza”.


Uzdrowienie trędowatego. Rozdział ósmy otwiera narracyjną część Ewangelii. Mateusz przedstawia w niej czyny Jezusa i ukazuje Go jako lekarza i cudotwórcę. Według Prawa (Kpł 13 – 14) trąd był największą nieczystością, dlatego wykluczał chorego ze społeczności. Człowiek dotknięty trądem musiał usunąć się z własnej rodziny i grona przyjaciół, gdyż stanowił zagrożenie dla ich zdrowia i życia. Stawał się więc człowiekiem marginesu. Trędowaty, zbliżając się do Jezusa, złamał przepisy ST. Uczynił to jednak, kierując się głęboką wiarą. Jezus, uzdrawiając go, przywrócił trędowatego wspólnocie. Uzdrowiony musiał jeszcze dopełnić przepisów Prawa: przedstawić się kapłanowi, który po stwierdzeniu faktu uzdrowienia miał polecić mu złożenie ofiary (Kpł 14,2-20). W ten sposób oficjalnie poświadczano uzdrowienie, a człowiek, odzyskawszy czystość, mógł wrócić do społeczności. Dla wierzących pierwotnego Kościoła trąd był przede wszystkim obrazem grzechu i choroby duszy. Dlatego ewangelista opisuje trąd w kategoriach nieczystości: nie pisze o wyleczeniu, ale o oczyszczeniu. Przykład trędowatego uświadamia społeczne skutki osobistego grzechu, a więc zagrożenie dla innych oraz okaleczenie wspólnoty przez wykluczenie się z niej. Są nimi: zagrożenie dla moralnego zdrowia innych wiernych oraz okaleczenie wspólnoty, z którą grzesznik traci pełną więź, godząc się na grzech.



Ewangelia na sobotę, 27 czerwca, 2009 (Mt 8, 5-17)

NMP Nieustannej Pomocy
Wiara setnika

5 Gdy wszedł do Kafarnaum, zbliżył się do Niego setnik i zaczął prosić: 6 „Panie, mój sługa leży w domu sparaliżowany i bardzo cierpi”. 7 Powiedział mu: „Przyjdę, aby go uzdrowić”. 8 Wtedy setnik rzekł: „Panie, nie jestem godny, abyś wszedł do mojego domu, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie. Bo i ja, chociaż sam podlegam władzy, mam pod sobą żołnierzy. I kiedy mówię jednemu z nich: Idź! - on idzie. A innemu: Przyjdź! - on przychodzi. A gdy do sługi mówię: Zrób to! - on robi”. 10 Gdy Jezus to usłyszał, zdziwił się i powiedział do idących za Nim: „Zapewniam was: U nikogo w Izraelu nie spotkałem tak wielkiej wiary. 11 I dlatego mówię wam: wielu przyjdzie ze wschodu i z zachodu i w królestwie niebieskim zasiądą przy stole z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem. 12 A synowie królestwa zostaną wyrzuceni w ciemności, na zewnątrz. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów”. 13 Do setnika zaś powiedział: „Idź, niech ci się stanie tak, jak uwierzyłeś”. W tej samej chwili jego sługa odzyskał zdrowie.


sernik – oficer rzymski dowodzący oddziałem stu żołnierzy.


W Piśmie Świętym oraz w tradycji judaistycznej szczęście czasów mesjańskich przedstawiano przy pomocy obrazu uczty (np. Iz 25,6-12; 55, 1n; por. także Mt 22,1-10; Ap 19,9).


Synowie królestwa – Żydzi, spadkobiercy Bożych obietnic. Skoro jednak odrzucają Chrystusa, ich dziedzictwo zostanie przekazane innym narodom (poganom). To samo niebezpieczeństwo grozi także chrześcijanom, jeśli uznają, że wybawienie należy się im automatycznie.


płacz i zgrzytanie zębów – charaktery styczny w Ewangelii według św. Mateusza obraz cierpienia potępionych (Mt 13,42.50; 2,13; 24,51; 25,30). W ST wyrażał złość grzeszników na sprawiedliwych (Hi 16,9; 9; Ps 35,16; 37,12; 112,10). płacz wyraża rozpłacz, a zgrzyt zębów – wściekłość, która wyklucza powrót do Boga.


Wiara setnika. Kafarnaum stało się centrum działalności Jezusa i Jego miastem (Mt 9 , 1). W tej osadzie rybackiej, ze względu na przebiegającą w nr^ granicę, stacjonował garnizon wojska. Setnik był bardzo przychylny Żydom, gdyż zbudował dla nich synagogę (Łk 7,5). Tematem tego opowiadania jest jego wiara i pokora wobec Chrystusa. Żołnierz nie prosił o wizytę w swoim domu. Nie chciał narazić Jezusa na nieprzyjemności ze strony rodaków z powodu wizyty w domu poganina. Słowa oficera wyrażają także świadomość własnej grzeszności. Wiarę w moc słowa Jezusa setnik opierał na własnym doświadczeniu karności wojskowej. Był pewny, że jego prośba spowoduje interwencję Mistrza, którego uzdrowicielskie słowo będzie nieodwołalnym rozkazem. Chrystus pochwalił wiarę setnika, a równocześnie zapowiedział wejście pogan do królestwa niebieskiego. Kościół włączył wyznanie setnika do liturgii Mszy Św. Przed komunią Św. Wierni modlą się jego słowami, uznając własną niegodność i wyznając wiarę w uzdrowicielską moc Chrystusa.

(Pismo Święte Starego i Nowego Testament. Najnowszy przekład z języków oryginalnych z komentarzem. Św. Paweł)