Uzdrowienie i wskrzeszenie (6.07.2009)

poniedziałek – Mt 9,18-26


UZDROWIENIE I WSKRZESZENIE

                Dwa następujące po sobie wielkie cuda Jezusa. Pierwszy, to uzdrowienie bardzo ciężko chorej kobiety, cierpiącej od dwunastu lat na krwotok. A drugi cud jeszcze bardziej zdumiewa. Jezus wskrzesza bowiem córkę Jaira, zwierzchnika synagogi. Czym te wydarzenia są dla nas, dzisiaj? Co z tej Ewangelii wynika ? Jezus wielu uzdrowił, ale przecież nie wszystkich. Nawet wskrzeszał, choć Pismo święte odnotowuje zaledwie parę takich przypadków. Wniosek jest prosty. Nie było zamiarem Chrystusa wszystkich wyzwolić z cierpienia choroby i uwolnić z sideł śmierci ciała.

Cuda są natomiast znakiem, że Jezus jest absolutnym zwycięzcą, jest – jak mówi Księga Apokalipsy – Panem panów i Królem królów. Tylko Chrystus jest dawcą życia wiecznego, takiego, które nigdy się nie kończy, a jest zawsze młode, piękne, pełne radości.

Dziś także dokonują się w Kościele autentyczne cuda, uzdrowienia, a nawet wskrzeszenia. Są one potwierdzeniem prawdy, że Pan zmartwychwstał, a więc żyje, działa. Podobnie jednak, jak za swojego ziemskiego życia, Jezus nie czyni tych znaków zawsze i wszędzie. Ale ich fakt zaistnienia oraz treść jest darem dla wszystkich ludzi. Ich cel jest jeden: mieć wiarę w Jezusa, przylgnąć do Niego i żyć jak On – wolą Ojca w niebie. Owocem tego jest nowe życie, którego śmierć nie pokona. Nie zdrowie cieła jest biletem wstępu do nieba, ale staje się ono udziałem uzdrowionych i wskrzeszonych w Duchu Świętym.
 

Ks. Wojciech Rebeta, Lublin