Nie przyszedłem znieść Prawa (18.03.2009)

Środa, 18 marca 2009

Nie przyszedłem znieść Prawa (Mt 5,17-19)

            Są tacy, którzy lubią nowości i wciąż dążą do zmian. To co stare, uważają za zbyteczne i „nie na czasie”. Skoro zaś nowe jest lepsze, to stare (także zasady, normy postępowania) należy kontestować, burzyć i zmieniać. Są również i tacy, którzy nieufnie podchodzą do wszelkich nowości. Szacunek do przeszłości i tradycji każe im odrzucać jakiekolwiek zmiany. Nowoczesność narusza w ich mniemaniu utrwalony porządek i staje się zagrożeniem.
         Dzisiejsza Ewangelia ukazuje Jezusa, który jak ojciec rodziny „ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare” (Mt 13,52). Okazuje On szacunek dla prawa zawartego w Starym Testamencie. W swej istocie jest ono niezmienne, gdyż pochodzi od Boga i objawia Jego wolę. Dlatego też Prawa, sprowadzającego się do nakazu miłości Boga i bliźniego nie można odrzucić, lecz należy je wypełnić. Słowo „wypełnić” ma trzy znaczenia: 1) w Jezusie wypełniają się zapowiedzi Starego Testamentu; 2) Jezus wypełnia, czyli realizuje wolę Bożą wyrażoną w przykazaniach; 3) Jezus wypełnia, czyli udoskonala, doprowadza do pełni Prawo Starego Testamentu. Nawet jeśli nasz Pan łamie pewne przepisy prawa, czy krytykuje bezduszne ich przestrzeganie przez faryzeuszów, to czyni tak dlatego, że wiele z tych właśnie szczegółowych rozstrzygnięć uważa jedynie za wymysł ludzki (por. Mt 15,9).
           Nie możemy odrzucać i niszczyć przeszłości w imię nowoczesności i postępu. Czym bowiem można zastąpić przykazanie miłości, które streszcza Prawo Starego Przymierza? Stare, dobre i wypróbowane zasady trzeba przyjmować i udoskonalać.


Ks. Krzysztof Kwiatkowski , Lublin